OMG
|
|
FonioPou | Data: Poniedziałek, 2013-04-29, 18:42 | Wiadomość # 1 |
Pou pierdyliarder
Grupa: Administrator
Wiadomości: 194
Status: Offline
| Tutaj opowiadamy o tak głupich że aż chorych opowiadaniach albo podajemy linki do takich stron. Ta. Kot pianista. Ja pierdziele.
|
|
| |
kim | Data: Wtorek, 2013-04-30, 10:21 | Wiadomość # 2 |
Pou miliarder
Grupa: Przyjaciele
Wiadomości: 151
Status: Offline
| Zamknij zimno bo mi okno... Nie piętaj mi po deptach!
To miałam kiedyś na telefonie, prawie pamiętałam na pamięć:
Dawno dawno temu przed kilkoma godzinami wysoki chłopak o niskim wzroście szedł z sześcioletnią staruszką po łące pokrytej asfaltem. Był czwartek i jak na początek tygodnia przystało chłopak szedł leżąc na ziemi w pozycji kucznej podczas czołgania się do sklepu hydraulicznego po mąkę. Lecz mieli tylko zielone pomarańcze. Poszedł z nimi do wujka z którym poszli samochodem na rowerze na basen pobiegać po górach z odważnikami.Po powrocie wchodzi wujek do windy a tam schody.Nacisnął przycisk i wchodzi na górę. Czeka tam ubrany golas na boso w butach z gaśnica i zapytał czy nie pójdą do kina na zakupy.Był wieczór około ósmej rano popołudniu wiec zaczęli pić kanapki i zagryzając wodą niegazowaną z gazem.Po niesytym posiłku byli bardzo najedzeni wiec poszli jeść dalej gdyż byli głodni.Po drodze spotkali mała dziewczynkę o dużym wzroście z kwadratowymi trójkątami w kształcie koła na plecach. Więc nie zapytali jej co się stało a ona nie odpowiedziała im że dziadek ma zielone sandały. Wpadli w szok po zobaczeniu tej wiadomości i zaczęli krzyczeć z całych sił po cichu żeby nie przeszkadzać gdyż byli w bibliotece na stadionie gdzie odbywał się mecz bicia się kablami od telewizora w którym uczestniczył wielki tłum ludzi liczący jedna osobę która siedziała na drewnianym kamieniu zrobionym z aluminium opalając się w cieniu. W tym samym momencie trzy dni później nastał upalny chłód. Chłopak pobiegł nad jezioro gdzie nad brzegiem stały trzy łódki. Jedna cała drugiej pół a trzeciej wcale nie było. Wpełzł na rzęsach do trzeciej i poleciał na bezludną wyspę gdzie była wioska węgierskich indiańców z północno południowej Afryki. Wszedł na palmę. Poślizgnął się i spadł z jabłonki na wierzbę. Przychodzi właściciel tej sosny i mówi złaź z tej topoli bo to mój dąb. Chłopak zszedł pozbierał kokosy i poszedł na targ sprzedawać marchewki. Wtedy głuchy usłyszał jak niemy mówi ze ślepy widział jak szczerbaty obgryza włosy łysemu który biegnie ze sparaliżowanym. Wiec pobiegł za nimi. Zakręcili prosto i się zgubił. Ale wiedząc gdzie jest wrócił do domu i wysikał kupę i wyskoczył przez okno spać. Niechcący kopnął się w trzecie kolano środkową pachą. Wpadł na dach tegoż oto budynku z którego wyskoczył godzinę temu. Nie wiedząc co robić zdecydowanie poszedł dalej tymże chodnikiem.
Wiadomość edytowana przez kim - Wtorek, 2013-04-30, 10:22 |
|
| |
gamer123 | Data: Wtorek, 2015-04-07, 18:02 | Wiadomość # 3 |
Pou biedak
Grupa: Świeżak
Wiadomości: 11
Status: Offline
| Głowi mnie bola bo gułem żumę
|
|
| |